Hej!
Moja miłość do tuszy alkoholowych ciągle rośnie :) Dzisiaj chciałam Wam pokazać, jak w prosty sposób zrobić z ich użyciem piękne, efektowne i kolorowe tła. Papierem dedykowanym do tego typu tuszy jest Yupo, ja jednak postanowiłam spróbować z czymś łatwiej dostępnym i tańszym - papierem fotograficznym. Zamiast blending solution (preparatu do mieszania i rozjaśniania tuszy) użyłam alkoholu izopropylowego (może być również spirytus). Jak widzicie, efekt jest bardzo ciekawy i zamienniki sprawdziły się bardzo dobrze.
Hi!
My love for alcohol inks is still growing :) Today, I want to show you how easy you can make beautiful, effective and colorful backgrounds with inks. The paper dedicated to this type of inks is Yupo, but I decided to try something easier and cheaper - photo paper. And instead of blending solution, I used isopropyl alcohol (it can also be spirit). As you can see, the effect is very interesting and the replacements have worked very well.
Moja metoda jest bardzo prosta - najpierw rozprowadzam na papierze alkohol, a następnie dodaję wybrane kolory tuszy. Efekt jest trudny do kontrolowania, ale o to właśnie chodzi. Można użyć nagrzewnicy aby dodatkowo rozdmuchać plamy koloru. Gdzieniegdzie dodałam również folii do złoceń, robiąc z niej dodatkowe "zacieki".
My way is very simple - first I cover the paper with alcohol, and then add inks. The effect is difficult to control, but that's the point. You can use the heater to blot the color spots. Here and there, I also added a transfer foil, making "stains".
Użyłam / I used:
śliczne kolorki
OdpowiedzUsuńPiękne tagi😍
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty otrzymałaś, piękne, efektowne tła
OdpowiedzUsuńEksperymenty w Twoim wykonaniu to cuda. Tag, kolory, wszystko wyszło rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńLubię te Twoje eksperymenty :) Zwłaszcza, że zwykle dowiaduję się czegoś nowego. Dla przykładu, nie wiedziałam, że do tych tuszy jest specjalny papier ;)
OdpowiedzUsuńZachwycające kolory. Świetny eksperyment.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńWyszło zupełnie odjazdowo, super!
OdpowiedzUsuńA jakiego papieru dokładnie użyłaś? Ja próbowałam z jakimś fotograficznym błyszczącym no name, na którym do tej pory drukowałam zdjęcia, ale się nie nadaje. Tusz wsiąka natychmiast jak w zwykły papier, nie rozlewa się w ogóle. :( Wiem też, że Tim Holtz ma cardstock do tuszy alkoholowych, i to tani, 25 zł za bodajże 20 arkuszy (Yupo ma cenę z kosmosu, nie na polski rynek), ale nigdzie nie mogę go znaleźć. :(
OdpowiedzUsuńJa użyłam papieru fotograficznego Epson. Akurat na nim się bardzo fajnie z tymi tuszami pracuje, szczególnie jak pomożemy sobie alkoholem, np. spirytusem lub izopropanolem. Ten papier Tima Holtza to jest tez Yupo, tylko po prostu inaczej zapakowany :) Natomiast w czerwcu ma pojawić się taki papier polskiej produkcji, robi to firma CraftArt. Zobacz sobie u nich na FB, już go reklamują. Mam nadzieję, że cena będzie bardziej przyjazna :)
Usuń